Napadł na lombard. Reakcji pracownika się nie spodziewał ( Niemazadnejneuropy )

@Triptiz: Akurat jeśli chodzi o stacje benzynowe, to był czas gdy bandyci wchodzili na stację i strzelali od razu, żeby zaoszczędzić czas konieczny na tłumaczenie ze to napad. Tak więc posłuszeństwo i niechęć do szeryfowania nie daje gwaranci uratowania skóry