I tak polityka polaryzacji społeczeństwa, skłucania i straszenia przez jedyną nieomylną partie sprawia, że znaczna część pracy organów ścigania skupia się gówno sprawach, jak tęczowa aureola czy coś, co nawet trochę przypomina cipkę na patyku.
A znając tych tęczowych to jest to dla nich prowokacja i beka z całego tego zamieszania.