5G i telefony komórkowe – czy są dla nas… ( luukasek )

Nie rozumiem troche jednej rzeczy – kiedyś uważano że palenie jest zdrowe, a na dachach budynków kładli azbest. Wierzono też że reaktory RMBK nie wybuchają. No i okazało się, że jednak tak z tym wszystkim jest nie do końca tak jak miało być…

Strasznie mnie irytuje atak na kogokolwiek kto choć odrobine zwątpi i sie zastanowi po co nam to wszystko. Zwyzywanie od foliarzy, antyszczepionkowców, płaskoziemców. Nosz k!%!a ludzie opanujcie sie troche.

@01010101110101010010010100010101: Atakujesz chochoła. Nikt nie śmieje się z tego, że promieniowanie elektromagnetyczne może być szkodliwe. Przecież są nawet bardzo rygorystyczne limity, są prowadzone badania na dużą skalę i przykłada się do bezpieczeństwa bardzo dużą wagę. Ale jak ktoś wyskakuje z jakimiś bredniami, o tym, że przy pomocy 5g ludźmi będą sterować kosmici, to jest to trochę inny poziom dyskusji.

Nie wiem, czy zauważasz, ale podajesz przykłady „błędów” nauki sprzed kilkudziesięciu lat. M.in. na tych błędach nauka nauczyła się jak unikać taki rzeczy w przyszłości. Owszem dziś błędy i korupcja również mogą się zdarzać, szczególnie w przypadku bardziej niszowych zagadnień, gdzie badań jest mało, ale to nie znaczy, że nauka nie dokonała postępów również w tej dziedzinie. To również nie jest tak, że takie 5g to jest jakaś totalna nowość, nikt nie ma pojęcia jak będzie działać i co będzie to się zobaczy. Badania nad promieniowaniem trwają co najmniej od czasów Skłodowskiej. To, że to tej pory stosowanie częstotliwości na jakich działa 5g nie miało tak szerokiego zastosowania praktycznego, to nie znaczy, że są to częstotliwości nowe i nic o nich nie wiemy.

A jak się boisz o życie i zdrowie to w Polsce jednym z największych problemów są samochody, które zabijają bezpośrednio i pośrednio przez spaliny, ale zgaduję, że powszechność samochodów nie oburza Cię tak jak promieniowanie z nadajników telekomunikacyjnych.